,,Opinie i komentarze": po Tom - Zenit
Dodano | Autor Dominik Kozieł | Komentarze
,,Opinie i komentarze": po Tom - Zenit

Po wyjazdowym zwycięstwie 2:0 w Tomsku, w centrum zainteresowania pytających znalazło się, nie do końca przygotowane, boisko, niewykorzystane sytuacje oraz cele na pozostałe 4 spotkania ligowe. Na te tematy wypowiedzieli się: Mircea Lucescu, Giuliano oraz kapitan - Danny, który swoją bramkę zadedykował niedawno narodzonej córce.

Mircea Lucescu: Mecz okazał się trudny, rozegrany na nie do końca idealnym boisku. Być może na lepszej murawie oglądalność tego spektaklu byłaby jeszcze większa i kibice mieliby więcej okazji do zachwytu grą. Taki stan podłoża powodował u nas dużo strat piłki. Łatwiej jest się bronić na ciężkiej murawie, niż prezentować ofensywny futbol. W pierwszej połowie, dopóki boisko było w niezłym stanie, stworzyliśmy dużo sytuacji, zamknęliśmy przeciwnika, kontratakowaliśmy i gola zdobył Shatov. Druga część gry wyglądała gorzej, pole gry było o wiele gorsze i daliśmy kilka razy zagrozić naszej bramce. Może ich sytuacje nie były tak klarowne, ale zaistniały. Najważniejsze są trzy punkty, który zostały przy nas. Przed nami jeszcze 4 istotnie spotkania.

Danny: Nie powiem, że był to bardzo trudny mecz, ale ciężko grać na takim boisku. Najważniejsze były te kolejne 3 punkty. Musimy walczyć, żeby powrócić do Ligi Mistrzów. [...] Dwa gole na mecz to normalny wynik. A na ile zawsze liczycie - pięć, sześć? Najistotniejsze, że wyjeżdżamy stąd z kompletem punktów.

Giuliano: Trudny mecz na ciężkim boisku. Na szczęście, udało nam się wygrać i wracamy do domu z poczuciem dobrze wykonanej pracy. Teraz musimy wygrać pozostałe 4 mecze, żeby dostać się do Ligi Mistrzów. To jest obecnie nasz cel. Oczywiście jeszcze nie straciliśmy całkowicie szansy na mistrzostwo, ale każdy wie, że to byłoby niesamowicie trudne, rywale oderwali się od stawki. Potrzeba zachować koncentrację i przygotować się na obronę naszej 2. pozycji, która da nam Ligę Mistrzów po roku przerwy.

Powrót do listy