Obrońca oraz pomocnik Zenita w kilku zdaniach o zmianach, sparingach oraz swoich wrażeniach po pierwszych tygodniach pod wodzą Mircei Lucescu.
Czujesz jakieś zmiany?
L. Neto: Jest coraz lepiej, staramy się wdrażać zalecenia trenera na boisku, pracować nad defensywą i ofensywą. Nasz styl gry się zmienia, początki nie będą łatwe. Myślę, że z meczu na mecz będzie to funkcjonować lepiej. Lyon strzelił dwie bramki, my tylko jedną, ale stworzyliśmy mnóstwo szans i mogliśmy zmienić wynik. Mecz wcześniej musieliśmy 65 minut grać w dziesiątkę. W kolejnych dniach będziemy wyciągać wnioski. Kilku zawodników wróciło z reprezentacji i wzmocnili naszą drużynę. Mam nadzieję, że na Superpuchar Rosji wszyscy będą gotowi.
Trudno jest grać tyle meczów towarzyskich?
A. Evseev: Jest ciężko, ale każdy zawodnik tak samo przyzna, że jest to bardziej interesujące niż tylko ćwiczenie, ćwiczenie, ćwiczenie... Nawet jeśli codziennie mielibyśmy grać mecze, to jest to o wiele lepsze. Męczące, ale fajne.
Zawsze chce się wygrywać, nawet w sparingach. Wierzę, że nawet będąc przegranymi pokazaliśmy dobry futbol, stworzyliśmy dużo okazji i mogliśmy zdobyć więcej bramek.