Podsumowanie przerwy reprezentacyjnej
Dodano | Autor Dominik Kozieł | Komentarze
Podsumowanie przerwy reprezentacyjnej

10 graczy Zenita założyło trykot drużyny narodowej podczas październikowej przerwy na mecze towarzyskie oraz Ligi Narodów UEFA. Niebiesko-biało-błękitni odnieśli 4 zwycięstwa, trzykrotnie zremisowali i tyle samo razy okazywali się gorsi od rywali.

Z wysokiego C rozpoczęli Portugalczycy, z Luisem Neto na ławce rezerwowych, pokonując na Stadionie Śląskim Polskę 3:2. Nasz środkowy obrońca rozegrał natomiast pełne 90 minut w towarzyskim spotkaniu ze Szkocją na Hampden, które to podopieczni Fernando Santosa pewnie wygrali 3:1, tracąc gola w ostatniej akcji meczu, po zamieszaniu przed polem karnym.

11 października grali swoje pierwsze spotkanie także Rosjanie, wyprowadzeni na murawę stadionu w Kaliningradzie przez nowego kapitana - Artioma Dziubę. Równe spotkanie, z minimalną przewagą Sbornej, zakończyło się jednak bezbramkowym remisem. Poza naszym napastnikiem pojawili się na placu gry Kuzjajew (od 76'), którego świetne uderzenie odbił bramkarz Szwedów, oraz Zabołotny (od 87').
Mniejszy opór stawiała trzy dni później obrona Turcji. Już w 20. minucie pierwszy do odbitej piłki dopadł Neustaedter i wbił ją do pustej bramki. Ekipa Czerczesowa regularnie stwarzała zagrożenie pod bramką Bolata. Wynik ustalił w 78. minucie wchodzący z ławki Denis Czeryszew.

W trudnej sytuacji znalazła się Słowacja, która przegrała kolejne spotkanie Ligi Narodów i zbliża się ku spadkowi do Dywizji C. 13 października, w Trnawie, Słowacy podejmowali sąsiadów z Republiki Czeskiej. Na trafienie Krmencika odpowiedział Hamsik, jednak to Schick świętował zdobycie zwycięskiej bramki. Fatalnie przestrzelił w 56. minucie Robert Mak, marnując stuprocentową okazję.
Trzy dni później, nasi południowi sąsiedzi udali się do Sztokholmu, gdzie zmierzyli się ze Szwecją. Gospodarze z rzadka atakowali, jednak to oni objęli prowadzenie za sprawą Guidettiego. W 84. minucie po odbiorze piłki w środku pola udało się Słowakom wyrównać. Również w tym meczu nasz skrzydłowy rozegrał pełne 90 minut.

Jeszcze mniej powodów do zadowolenia mają Słoweńcy. Najpierw ulegli, liderującej w grupie 3, Norwegii - 0:1. Następnie, 16 października, na własnym terenie, zaledwie zremisowali z Cyprem 1:1, co zmniejsza ich szanse na utrzymanie do minimum. Przy straconym golu swój ,,udział" miał nasz obrońca, Miha Mevlja, któremu ,,urwał się" napastnik Cypryjczyków Papoulis.

Na Bliski Wschód udał się Leandro Paredes. Tam, w Arabii Saudyjskiej, reprezentacja Argentyny najpierw zmierzyła się z Irakiem i obnażyła jego wszystkie słabości wygrywając 4:0. Leandro spędził na boisku 60 minut.
Drugim meczem rozegranym przez Albicelestes było prestiżowe spotkanie z Brazylią. W nim przeważającą stroną okazała się Brazylia, jednak do 93 minuty Argentyńczycy skutecznie się bronili. Wtedy to niepewność Romero wykorzystał Miranda, celnie główkując z pięciu metrów do bramki. Paredes rozegrał pełne 90 minut.

Powrót do listy