Trener Zenita, Siergiej Siemak odpowiedział na pytania dotyczące meczu z francuską drużyną.
Kto z zawodników przyleciał do Lyonu? Wiemy, że Drussi wrócił do gry, ale co z Malcomem?
Siergiej Siemak: Tak, Sebastian wrócił do gry. Do Francji, oprócz Malcoma, poleciał cały skład anonsowany do LM. Mamy nadzieję, że Malcom wkrótce wróci do treningów z drużyną.
To będzie pierwszy ligomistrzowy mecz menedżera Lyonu. Czy Zenit może to obrócić na swoją korzyść?
S.S: Nie jest możliwe, by całkiem to wykorzystać. Każdy musi kiedyś zacząć i nie sądzę, że taka sytuacja ma znaczące wady czy zalety. Ich zespół jest dobry, młody i gra u siebie. Każdy chce wygrywać takie mecze.
Co wiesz o Lyonie?
S.S: To bardzo młoda drużyna, która wzmocniła skład. W swoich szeregach ma kilku doświadczonych zawodników, którzy świetnie sobie radzili w ostatnich latach. To zespół ze zrównoważonym składem. Ma wielki potencjał.
Karawajew został powołany do reprezentacji Rosji zamiast Smolnikowa. Co sądzisz o tych piłkarzach i czy Karawajew może wyjść w I składzie?
S.S. Jest na to szansa. Mamy dwóch dobrych graczy na jednej pozycji, a konkurencja w składzie to dobra opcja. Karawajew musi najpierw zaadaptować się do zespołu i nauczyć się naszego stylu gry. Będzie grał zawodnik w lepszej formie. Obaj mają zarówno mocne jak i słabe strony.