Powrót do Ligi Mistrzów na remis - Lyon 1:1 Zenit!
Dodano | Autor Dominik Kozieł | Komentarze
Powrót do Ligi Mistrzów na remis - Lyon 1:1 Zenit!

Fantastyczna bramka Azmouna dała niebiesko-biało-błękitnym punkt na Groupama Arenie, w spotkaniu otwierającym tegoroczne rozgrywki fazy grupowej LM. Remis w spotkaniu przywrócił Memphis Depay, z rzutu karnego.

Zawodnicy i sztab Zenita przyjęli punkt z respektem, choć mieli, jak my wszyscy, wywieźć z Francji więcej oczek.

Siergiej Siemak: Jak zawsze, niełatwy mecz. Mogliśmy wygrać, mogliśmy przegrać. Szkoda, że straciliśmy gola z niestuprocentowego karnego, którego sami sprokurowaliśmy. Myślę, że po takiej przerwie wynik pierwszego meczu jest całkiem w porządku. [...] Nie oczekujmy teraz gry trzema stoperami w każdym meczu. Doskonale wiedzieliśmy czym dysponuje Lyon w ataku. Nasza obrona - bardziej doświadczona, ale przeciw bardzo szybkim zawodnikom ma problemy. Wybór Karawajewa i Santosa wynikał z wyboru formacji.

Branislav Ivanović: Wydaje mi się, że pierwszy mecz po trzyletniej przerwie jest niełatwy przede wszystkim psychicznie. 1:1 to niezły wynik, ale mógł być dla nas również lepszy. Ogólnie możemy być zadowoleni. Mam nadzieję, że ten wynik doda nam pewności siebie w kolejnych meczach Ligi Mistrzów

Wiaczesław Karawajew: Fantastyczne uczucie - zagrać w Lidze Mistrzów po tygodniu w drużynie. Oczywiście, chcieliśmy wygrać, ale uważam, że remis to poprawny wynik. Będziemy przygotowywać się do następnego meczu. [...] Powinniśmy wykorzystać wszystkie swoje sytuacje, tak się nie stało, dlatego zremisowaliśmy. A gol padł po wysokiej jakości akcji, świetnie rozegrali to Dziuba i Azmoun.

Douglas Santos: Myślę, że to dla nas dobry wynik. Oczywiście, mogliśmy wygrać 1:0, ale nie graliśmy u siebie, było dość trudno. Teraz musimy pracować i jeszcze raz pracować, żeby zbierać punkty w kolejnych meczach. [...] Marzyłem, cały tydzień myślałem o Lidze Mistrzów! Starałem się pozostać skoncentrowanym. Chyba udał mi się występ, chociaż mogę grać jeszcze lepiej!

Artiom Dziuba: Ogólnie, raczej niezły rezultat, ale kiedy prowadzisz 1:0, taki nieoczywisty rzut karny trochę podcina skrzydła. Generalnie - wynik zgodny z przebiegiem meczu. Ale mogliśmy zagrać odważniej. [...] Nieźle powstrzymywaliśmy ataki Lyonu, ale w ofensywnie trochę nas brakowało - przyjmujesz piłkę i nie ma komu zagrać. Mieliśmy utrzymywać się przy piłce, nie szarpać tempa. To trudne, kiedy z dwóch stron zamykają Ci możliwości.

Powrót do listy